Jako cztery kobiety nauki, postanowiłyśmy wkroczyć na ścieżkę innowacji i zrealizować nasze marzenie – stworzenie przełomowego kosmetyku, który naprawdę działa, a nie jest tylko marketingową wydmuszką. Tak powstał krem Miorelaxant Magic z konotoksyną.
Skarb natury – wytwarzany przez ślimaki morskie rodzaju Conus (stożki) bioaktywny peptyd konotoksyna – zainspirował nas do stworzenia wyjątkowego kremu Miorelaxant Magic.
Nasza historia rozpoczęła się w 2018 roku, kiedy profesor Tomasz Ciach połączył nas poprzez wizję wykorzystania naturalnych toksyn w kosmetykach. Chciałyśmy stworzyć produkt zarówno dla siebie, jak i dla innych kobiet, które zasługują na najwyższej jakości pielęgnację, a na którą zwykle w natłoku codziennych zajęć nie mają czasu.
W 2019 roku pojawił się pomysł uzyskania metodami inżynierii genetycznej konotoksyny i wykorzystania jej jako składnika aktywnego nowej generacji kosmeceutyku. Rok później powstała spółka Science4Beauty, która w 2020 roku dzięki dotacji unijnej pozyskanej ze środków NCBiR rozpoczęła realizację tego nowatorskiego projektu.
Substancję aktywną – konotoksynę – uzyskujemy poprzez ekspresję genu kodującego peptyd w bakteriach E. coli. Cząsteczka peptydu jest identyczna z tą wytwarzaną naturalnie przez ślimaki z rodzaju Conus. W procesie wytwarzania naszego kremu korzystamy z najnowszych osiągnięć technologicznych – badania produktów kosmetycznych przeprowadzamy na sztucznej skórze, a badania kliniczne – na grupie ochotników. Dzięki naszej innowacyjnej technologii chronimy życie organizmów morskich, zasiedlających rafy koralowe.
Naszą siłą jest zespół doświadczonych inżynierów genetyków, biotechnologów i menedżerów, którzy połączyli swoje umiejętności, aby stworzyć produkty, które odzwierciedlają nasze osobiste pragnienia. Wierzymy, że piękno może i powinno być inteligentne, dlatego nasze formuły opieramy na precyzyjnych badaniach naukowych.
To wyjątkowa alternatywa lub uzupełnienie dla tradycyjnego botoksu, ale także produkt wydłużający jego działanie
Aktywny składnik naszego kosmeceutyku Miorelaxant Magic, poprzez blokadę kanałów jonowych na powierzchni komórek mięśniowych, powoduje miorelaksację, czyli rozluźnienie mięśni twarzy. Dzięki temu działa analogicznie do botoksu, choć znacznie krócej – maksymalnie 48 godziny, natomiast przy regularnym stosowaniu efekt jest utrzymywany. Jako cząsteczka ponad 70 razy mniejsza od toksyny botulinowej nie wymaga iniekcji, aby przedostać się przez skórę. Priorytetem dla nas było naukowo potwierdzone działanie przeciwzmarszczkowe. Bardzo istotna była też wygoda stosowania, dlatego nasz produkt to idealny towarzysz zarówno na co dzień, jak i w podróży.
To wyjątkowa alternatywa lub uzupełnienie dla tradycyjnego botoksu,
ale także produkt wydłużający jego działanie. Wyjątkowość naszego kosmeceutyku tkwi w unikalnym połączeniu najwyższej jakości składników, które kompleksowo pielęgnują skórę twarzy. Kosmeceutyk Miorelaxant Magic to kompozycja składników pochodzenia naturalnego, bez syntetycznych konserwantów, parabenów, silikonów, formaldehydów i izotiazolonów. Zawarte w formulacji peptydy biomimetyczne wspomagają przeciwzmarszczkowe działanie konotoksyny. Krem jest bogaty w fitosterole, witaminy i glikozydy oraz ekstrakt z nasion lnu, które poprawiają owal twarzy. Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy i naturalne oleje zapewniają ekstremalne nawilżenie i odżywienie skóry, inulina wspiera jej mikrobiom i zapewnia regenerację, natomiast arbutyna rozświetla skórę.
Lek. med. Agnieszka Lew-Mirska
Kiedy te niezwykłe kobiety zaproponowały mi, bym dołączyła do projektu jako ekspert z zakresu medycyny estetycznej, zgodziłam się bez namysłu.
Miałam niezwykłą przyjemność przewodzić pierwszemu badaniu klinicznemu, które wykazało, że kosmeceutyk, już po miesiącu stosowania, spłyca zmarszczki nie tylko w okolicy oczu czy na czole, ale także w okolicy bruzd nosowo-wargowych, poprawia napięcie skóry, owal twarzy, zmniejsza pory oraz poprawia koloryt skóry. Pacjenci po zakończonym badaniu byli w stanie dokładnie ocenić, który krem zawierał substancję aktywną, a który był placebo. Jestem niezmiernie dumna, że moja klinika jako pierwsza miała możliwość zaoferować ten produkt pacjentom i już od jego wejścia na rynek mogą oni uzupełniać stworzone przeze mnie plany zabiegowe o ten wyjątkowy kosmeceutyk.
Dla niektórych Miorelaxant Magic może być kremem all-in-one, ponieważ nie tylko zapewnia naturalny efekt przeciwzmarszczkowy, ale także nawilża i rozświetla cerę. Wystarczy nałożyć go na oczyszczoną skórę twarzy i szyi rano i wieczorem, a już po kilku dniach można zobaczyć różnicę. Kosmeceutyk ma lekką i przyjemną konsystencję, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze oraz nie zawiera substancji zapachowych.
Miorelaxant Magic to produkt wyjątkowy, który łączy w sobie wszystkie cechy idealnego kosmetyku: innowacyjność, skuteczność, bezpieczeństwo oraz przyjemność stosowania. Jest to produkt, który zaspokoi potrzeby i oczekiwania pacjentów, uzupełni i podtrzyma efekty terapii medycyny regeneracyjnej oraz anti-aging, a także sprawi, że pacjenci poczują się lepiej. Wierzę głęboko, że dzięki tym cechom produkt ten oprócz polskiego rynku podbije również rynek globalny.