Od niedawna u mężczyzn na całym świecie obserwujemy raptowny spadek testosteronu, nawet przed czterdziestym rokiem życia. Dzieje się to na skutek silnego stresu, na który narażeni są młodzi ludzie na co dzień.
Coraz częściej w gabinetach lekarskich pojawiają się mężczyźni w wieku 30-40 lat, u których stwierdzono obniżony poziom testosteronu i związane z tym problemy, np. zmniejszoną produkcję plemników, zaburzenia potencji, nerwowość, a nawet depresję. U mężczyzn okres przekwitania zaczyna się około 40. roku życia, jednak proces ten przebiega znacznie wolniej, niż u kobiet. Okres ten określa się terminem late-onset hypogonadism (SLOH) lub androgen decline of the aging male (ADAM), czyli po polsku zespół niedoboru testosteronu w późnym wieku. Testosteron, poprzez działanie odchudzające, spalające tkankę tłuszczową, jest cudownym lekiem na cukrzycę. W Australii, gdzie nie brak otyłych ludzi, a w związku z tym wiele osób choruje na cukrzycę, prowadzi się obecnie ogromne naukowe studium na przeszło tysiącu mężczyzn. Przedmiotem badań jest działanie testosteronu na otyłość i zapobieganie cukrzycy typu 2. Studium to prowadzone w największych medycznych ośrodkach naukowych Australii opłacane jest głównie przez rząd australijski z poparciem finansowym przemysłu farmaceutycznego, gdyż jego koszty są ogromne.
Leczenie hormonalne znane jest od lat trzydziestych poprzedniego stulecia. Wtedy to naukowcom udało się najpierw odcyfrować wzory chemiczne, potem odkryto ich działanie, a jeszcze później znaleziono zastosowanie wielu hormonów w celach leczniczych. Największym jednak osiągnięciem lat trzydziestych XX wieku było odkrycie grupy hormonów sterydowych, do których należą między innymi kortyzol, hormony żeńskie i hormony męskie, w tym testosteron.