Od 1 lipca w przychodniach POZ można wykonać dziewięć dodatkowych badań diagnostycznych, na które kierowali dotąd tylko lekarze specjaliści.
Będą finansowane z osobnego, tzw. “małego” budżetu powierzonego. Chodzi o to, aby skrócić choremu czas oczekiwana na postawienie diagnozy.
Przed udaniem się do specjalisty, warto dowiedzieć się więc, na jakie badanie skierować może nas bezpłatnie lekarz pierwszego kontaktu w poradni rodzinnej.
Dostęp do tych badań będą miały tylko te poradnie, które zdecydują się wprowadzić opiekę koordynowaną nad pacjentami z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, astma czy POChP. To słuszny kierunek, ale zdaniem lekarzy POZ wciąż wiąże się z nim wiele niewiadomych. Brakuje wycen proponowanych świadczeń.
Na liście poszerzonego pakietu badań, który zaczęły obowiązywać od lipca, znalazły się:
Badania biochemiczne i immunochemiczne:
- ferrytyna (teraz w koszyku POZ było tylko badanie poziomu żelaza, które jak przyznawali lekarze, jest mniej miarodajne)
- witamina B12;
- kwas foliowy;
- przeciwciała anty–CCP, marker, który rozpoznaje się przy reumatoidalnym zapaleniu stawów.
- CRP – szybki test ilościowy (populacja do ukończenia 6 r.ż.);
- przeciwciała anty-HCV (przeciwciała przeciwko wirusowi zapaleniu wątroby typu C) ;
- transglutaminaza tkankowa.
Badania kału:
- antygen H. pylori w kale.
Badania mikrobiologiczne:
- strep-test, czyli szybki test wykrywający antygen paciorkowca.