Mikrobiota najczęściej kojarzy nam się z jelitami oraz układem pokarmowym i jak najbardziej jej zaburzenia wpływają na wygląd i kondycję cery, jednak swój własny mikrobiom, na którym bytuje miliony bakterii posiada również sama skóra. Zaburzony, prowadzi do rozszczelnienia bariery lipidowej.
Bariera hydrolipidowa to nasza warstwa ochronna skóry, która składa się z wody oraz lipidów. Ma za zadanie przede wszystkim utrzymanie odpowiedniego pH oraz nawodnienia i natłuszczenia naskórka. Chroni ją również przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz bakteriami. Jeżeli bariera hydolipidowa jest w dobrej kondycji to ma to wpływ na utrzymywanie w równowadze mikrobioty skóry. Zaburzona bariera hydrolipidowa bardziej sprzyja przepuszczaniu substancji, które mogą wpływać niekorzystanie na stan skóry. Taka skóra może reagować intensywniej, w negatywnym tego słowa znaczeniu na stosowaną pielęgnację i składniki aktywne, zabiegi, a także wytworzyć stan zapalny. Z takim zjawiskiem mamy do czynienia m.in. przy trądziku. Osoby z zaburzoną barierą hydrolipidową skóry bardzo często goszczą w naszych gabinetach w poszukiwaniu pomocy, gdyż nie wiedzą, co dzieje się z ich cerą.
Cechy skóry z uszkodzoną barierą hydrolipidową
Skóra, której bariera hydrolipidowa jest zaburzona charakteryzuje się:
- nadmierną reaktywnością, podrażnieniem, zaczerwienieniem,
- zazwyczaj po jej oczyszczeniu występuje uczucie ściągnięcia,
- swędzeniem
- suchością lub/i nadmiernym łojotokiem
- większą skłonnością do alergii
- większą tendencją do stanów zapalnych
Warto przeprowadzić dokładny wywiad z klientem, aby poznać jego odczucia na temat skóry, których nie jesteśmy w stanie dostrzec podczas jego wizyty w gabinecie.
Do zaburzenia bariery hydrolipidowej skóry może dojść w wyniku m.in. zbyt częstego złuszczania naskórka, na skutek leczenia dermatologicznego, nieodpowiedniej pielegnacji (m.in. mycie skóry mydłami, nadmierne stosowanie produktów z alkoholem), nadmiernego wysuszania skóry, nieodpowiedniej ochrony przed czynnikami zewnętrznymi (promieniowanie UV, wiatr, mróz).
Zabiegi w gabinecie, a uszkodzona bariera hydrolipidowa
Jeżeli nasz klient ma uszkodzoną barierę hydrolipidową, nie możemy wykonywać zbyt mocnych i agresywnych dla skóry zabiegów, które mogłyby pogorszyć jej stan. Nie zaleca się wykonywania mezoterapii, która inicjuje stan zapalny, mikrodermabrazji czy mocnych peelingów chemicznych. Możemy taką skórę wspomóc jednak zabiegami regenerującymi i naprawczymi, z zastosowaniem produktów na bazie ceramidów, mocznika, skwalanu czy innych składników, które wspomogą szybszą odbudowę płaszcza hydrolipidowego. Zabiegi takie można wspomóc również kwasami PHA. Nie możemy zapomnieć o odpowiednich zaleceniach dla klienta odnośnie tego, jak ze skórą postępować w domu i jaką pielęgnację stosować. Pamiętajmy, że zabiegi to tylko część sukcesu, a dużo ważniejsze jest praca ze skórą naszego podopiecznego po wyjściu z gabinetu. Klient nie może być pozostawiony z problemem sam sobie.
Pielęgnacja przy zaburzonym płaszczu hydrolipidowym – zalecenia dla klienta
Klienci, którzy borykają się z zaburzonym płaszczem hydrolipidowym zazwyczaj nie wiedzą, jaką pielęgnację stosować oraz czego nie robić, żeby swojej skórze dodatkowo nie zaszkodzić. Należy wyedukować naszego podopiecznego, aby unikał pocierania skóry i mycia jej w bardzo ciepłej/gorącej wodzie. Nie powinien też stosować szczoteczek oraz innych gadżetów do mycia twarzy, aby dodatkowo nie uwrażliwić skóry. Należy też przestrzec przed narażaniem skóry na gwałtownie zmiany temperatur. Ponadto warto zalecić suplementację kwasami omega i probiotykami. Te pierwsze działają silnie przeciwzapalnie i pomagają w lepszej kondycji naszej skóry. Probiotyki zaś wspomagają mikrobiom od środka.
Układając pielęgnację dla osoby z zaburzonym płaszczem hydrolipidowym trzeba pamiętać o tym, aby nasz klient nie stosował zbyt wielu kosmetyków i składników aktywnych, które mogłyby podziałać na skórę negatywnie.
Kluczowym produktem powinien być preparat oczyszczający, który zawiera delikatne związki myjące i nawilżające. W wielu przypadkach dobrze sprawdzi się dodatkowo tonik stosowany po oczyszczaniu. Kolejnym ważnym krokiem jest nawilżenie skóry. Naszemu klientowi powinniśmy zalecić regenerujący krem, w którego skład wchodzą takie składniki, jak ceramidy, skwalen, mocznik, witamina E, pantenol czy alanotina. Należy też pamiętać o dobraniu odpowiedniego produktu na dzień, który będzie chronił przed negatywnym działaniem promieniowania. Jeżeli widzimy taką potrzebę, możemy też zalecić naszemu klientowi do stosowania raz w tygodniu delikatny peeling enzymatyczny. Kluczem do sukcesu w tym przypadku jest zasada im mniej, tym lepiej!
Uszczelnienie bariery hydrolipidowej skóry to proces, który może trwać krótszy lub dłuższy czas. Dużo zależy od tego, jak nasz klient podejdzie do tematu i czy będzie przestrzegał przekazanych mu zaleceń.