Czym jest pewność siebie? Jak wzmacniać poczucie pewności siebie? Czy zabiegi medycyny estetycznej mogą skutecznie podnieść wiarę we własne możliwości?
Niektórzy z nas wierzą, że z pewnością siebie trzeba się urodzić, że jest to stan dostępny dla wybranych i nielicznych. Zdarza się, że podziwiamy pewność siebie innych osób, wyobrażamy sobie, że ktoś
(… Anna Lewandowska, szefowa, ulubiona klientka – wstaw dowolne imię osoby, która teraz przyszła Ci do głowy) z pewnością posiada wiarę w siebie, dzięki której łatwiej osiąga swoje cele.
Pewność siebie powszechnie kojarzona jest z sukcesem. Ma jednak różne oblicza. Czasem utożsamiana jest z umiejętnością wyróżniania się z tłumu, z zabieraniem publicznie głosu, z przekonaniem o własnych talentach. Łatwo pomylić ją z arogancją i butą, które – paradoksalnie – zazwyczaj przykrywają brak pewności siebie. Definicyjnie, pewność siebie to stan, poczucie lub wiara wynikająca z zaufania, że można na sobie polegać. Składa się na kapitał, dzięki któremu mierzymy się z czymś nowym, z wyzwaniem, z tym co trudne i stanowi ważny wskaźnik składnik naszej odporności psychicznej i poczucia kontroli nad życiem.
Może Was to zaskoczy, ale z poczuciem pewności siebie jest podobnie jak z samooceną – większość z nas ma pozytywną ocenę własnej osoby i całkiem solidną pewność siebie. Po prostu jesteśmy motywowani do tego, by myśleć o sobie dobrze. Każdy, każda z nas ma jednak jakąś dziedzinę, obszar, zadanie, w których może odczuwać spadek zaufania do własnych umiejętności. Pojawia się wówczas pytanie: „Czy jestem wystarczająco dobry, wystarczająco dobra?”.
No właśnie, pewność siebie tracimy w określonych sytuacjach. I chociaż u każdego z nas mogą to być zupełne inne okoliczności, na ogół można je zaliczyć do poniższych kategorii:
- sytuacja społeczna – czyli sytuacja interakcji społecznej np. kontakt z trudnym klientem, konieczność zabrania głosu na wywiadówce syna lub zebraniu w pracy, kolacja służbowa z szefem.
- sytuacje związane z zadaniem – czyli sytuacja konfrontacji z wyzwaniem, zwłaszcza jeżeli ostateczny wynik naszej pracy ma zostać poddany ocenie, np. pokazowe szkolenie, robienie czegoś po raz pierwszy, telefoniczna rozmowa z anglojęzycznym klientem.
Zdarza się, że pewność siebie odbierają nam tzw. czarne myśli, które pojawiają się automatycznie w naszej głowie lub rozpamiętywanie negatywnych sytuacji z przeszłości. Wówczas osłabia się nasza motywacja do działania albo pojawia się niepokój. Brak poczucia pewności siebiemoże uruchomić też obawę przed kompromitacją, odrzuceniem, porażką.
W pracy nad wzmacnianiem poczucia pewności siebie zdecydowanie pomaga holistyczne przyglądanie się sobie – temu jak myślę o sobie (np. czy nie jestem dla siebie zbyt surowa i krytyczna?), co czuję, kiedy tracę grunt pod nogami, jak się zachowuję w obliczu niespodziewanych bądź niewygodnych wyzwań? Najważniejszy kierunek w tej pracy nad sobą to znaleźć w sobie własne punkty podparcia, własne talenty i mocne strony, z których można skorzystać, jak z latarni podczas szalejącego sztormu. Pomoże to najlepiej, bo „od środka” zbudować zaufanie do siebie i do własnych możliwości („dam radę”), oraz większy otwartość i elastyczność.
Czy wygląd, uroda, prezencja mogą pomagać w umacniania poczucia pewności siebie? Znam kobiety, które przed ważnym dla siebie wyzwaniem malują paznokcie na czerwono, a na trudne spotkanie zakładają buty na obcasie, bo – jak twierdzą – dodaje im to pewności. Atrakcyjność fizyczna, zadbany wygląd, piękne ciało, nutka ekstrawagancji to z pewnością zewnętrzne atrybuty, które mogą być pomocne – kiedy wyglądamy lepiej, czujemy się lepiej, co może znaleźć odzwierciedlenie w tonie naszego głosu, sposobie chodzenia i gestykulacji. To co nas upiększa, zabiegi kosmetyczne i estetyczne mają moc nie tylko chwilowego podnoszenia nastroju, ale także mogą dawać poczucie bycia zadbaną osobą i robienia czegoś „dla siebie”.
Pomarańczowa lampka alarmowa powinna zapalić się wtedy kiedy dążenie do idealnego wyglądu zaczyna być postrzegane jako najważniejszy atrybut własnej skuteczności i przejmuje dominacje nad innymi cechami, kompetencjami, umiejętnościami, talentami. Poprawianie urody może stać się wówczas przymusem, który w efekcie zwiększa stan niepewności i nasila niepokój. Warto być świadomym własnych motywacji w stosowaniu zabiegów. Czego oczekuję? Dla kogo to robię? Jaka potrzeba stoi za moją decyzją?
Złotym środkiem jest pilnowanie równowagi, np. przygotowując się do ważnego dla siebie wydarzania warto odpowiedzieć sobie na pytanie o to, ile energii wkładam w przygotowanie się, w swój rozwój, wzmocnienie sprzyjających mi kompetencji, a ile nakładów pochłania praca nad wyglądem zewnętrznym? Co mi bardziej służy, co wzmocni mnie długofalowo? Co w obszarze mojej pewności siebie będzie dla mnie najlepszą inwestycją?
W budowaniu poczucia pewności siebie, który jest procesem codziennym warto przyjąć, że jest się najlepszą wersją siebie i odnaleźć te najważniejsze punkt podparcia w sobie. Jak mówił Brian Tracy – pisarz i mówca z dziedziny rozwoju osobistego i psychologii sukcesu „Nic tak nie wzmacnia poczucia pewności siebie jak akceptowanie siebie jako wartościowej osoby”.
Zadanie osobiste:
Jeżeli chcesz wspierać swojego klienta we wzmacnianiu poczucie pewności siebie możesz pomóc mu zadając na początek następujące pytania:
- „Mówi Pani o tym, że chce Pani czuć się pewnie. Czym dla Pani jest poczucie pewności siebie? Jak Pani je definiuje?
- W jakich konkretnie obszarach czy sytuacjach (w pracy, w relacji z innymi ludźmi, w kwestii zdrowia, wyglądu itp.) chciałaby się Pani czuć pewniej?
- Czego by Pani potrzebowała, żeby wzmocnić poczucie własnej pewności w tym obszarze? Czego by Pani potrzebowała ode mnie?