Redermalizacja to nowa metoda stosowana w kosmetologii i medycynie estetycznej. Zabieg ma na celu odnowę skóry i przeciwdziałanie jej starzeniu. W pierwszym materiale dotyczącym redermalizacji, omówione zostały innowacyjne preparaty szwajcarskiej firmy Hyalual na bazie kwasu hialuronowego i bursztynianiu sodu – Electri i Xela Rederm. Dziś skupimy się na ich łączeniu w protokołach skojarzonych. Przyjrzymy się też produktom pozabiegowym oraz peelingom marki Hyalual, które podnoszą i często przyspieszają efekt zabiegu.
Jak i z czym łączyć produkty do redermalizacji?
w ofercie marki Hyalual znajdują się bardzo cenione przez specjalistów zajmujących się medycyną produkty do redermalizacji: Electri oraz Xela Rederm.
W ich składzie znajdziemy dwie substancje czynne: bursztynian sodu (w stężeniu 1,6 %) oraz kwas hialuronowy (w stężeniach: Electri – 0,5 %; Xela Rederm – 1,1 %, 1,8 % i 2,2 %). Produkty te mają postać ampułko strzykawki i są gotowe do zastosowania.
Możemy podać je w różnych procedurach zabiegowych samodzielnie lub połączyć z innymi składnikami o korzystnym działaniu dla skóry. Jak i z czym je łączymy? Przede wszystkim z osoczem lub fibryną komórkową oraz peelingiem.
Łącząc Electri albo Xelę Rederm z osoczem lub fibryną, możemy zastosować dwie techniki. Pierwsza z nich polega na wymieszaniu obu produktów. Najłatwiej zrobić to za pomocą zwykłej strzykawki i adaptera. W zależności od użytego produktu do redermalizacji, obszaru skóry i samej procedury łączymy od 1 do 1,5 ml preparatu i dopełniamy osoczem do 5 ml. Osocza zawsze jest więcej. Tak przygotowaną mieszanką ostrzykujemy skórę zgodnie z protokołem.
Jeśli nie czujemy się pewnie w tej procedurze lub z jakichś powodów nie chcemy mieszać składników – np. obawiamy się, by nie uszkodzić fibryny – możemy najpierw ostrzyknąć skórę fibryną, a potem pomiędzy wkłucia podać dodatkowo Electri lub Xelę Rederm.
W jakich przypadkach warto łączyć preparaty?
Zastosowanie mieszanki substancji czynnych da wyraźne efekty w przypadku skóry nadreaktywnej, z trądzikiem różowatym, zniszczonej słońcem, suchej, z przebarwieniami. Taka procedura pozwala osiągnąć rezultat mocnej regeneracji skóry, a także wzmaga proces przebudowy przy pracy z bliznami czy rozstępami.
Co z czym łączymy?
Możliwości łączenia preparatów oraz zabiegów mamy bardzo wiele. Do najpopularniejszych i najbardziej efektywnych należą:
osocze + xela 1,1 % + peeling hyalual
osocze + Electri + peeling hyalual
fibryna komórkowa + Electri (ew. Xela) + peeling
laser co2 + osocze + electri
mezoterapia mikroigłowa/ perfoskin + osocze + Electri lub Xela 1.1 % + peeling
rf mikroigłowa + osocze + Electri + peeling
Propozycje łączenia do poszczególnych zabiegów:
Twarz
– osocze lub fibryna + Electri lub Xela Rederm 1.1 lub 1.8 %
Oczy, dolna powieka, zmarszczki palacza
– osocze + Electri lub Xela Rederm 1.1
Dłonie
– osocze + Xela Rederm 1.1 lub 1.8 %
Rozstępy, ciało, blizny, przebarwienia, rewitalizacja warg sromowych
– osocze + Electri
Zastosowanie mieszanek i peelingów w procedurach zabiegowych
Łączenie substancji aktywnych np. osocza i Electri, doskonale sprawdza się w procedurach polegających na nakłuwaniu skóry, pod warunkiem, że potrafimy właściwie posługiwać się odpowiednimi urządzeniami typu dermapen lub Perfoskin.W takich zabiegach najlepszy efekt osiągniemy wtedy, gdy dodatkowo użyjemy peelingów.
Zastosowanie takich zabiegów jest bardzo szerokie. Możemy w ten sposób pracować na twarzy, szyi, dekolcie, piersiach, pośladkach, dłoniach, brzuchu, ramionach, udach, nad kolanami czy na pelikanach.
Łącząc zabiegi z nakłuwaniem skóry oraz stosowaniem peelingów kwasowych musimy tylko pamiętać o zasadzie, że kwas będzie działał intensywniej. Zmniejszamy więc jego ilość, albo skracamy czas ekspozycji. Możemy też zmniejszyć wysunięcie igieł z penie.
Peelingi Hyalual
Stosując peelingi (przed, w trakcie lub po zabiegu) podnosimy skuteczność zabiegu, a efekt odmłodzenia, rozświetlenia, rozjaśnienia i regeneracji skóry jest wyraźniejszy i bardziej widoczny
W zależności od potrzeb, możemy skorzystać z czterech różnych peelingów, z których ja polecam Glow. Jest uniwersalny i daje najbardziej spektakularne efekty. To produkt, bez którego nie wyobrażam sobie pracy. Łączę go w różnych protokołach, także w pracy ze skórą trądzikową. Świetnie sprawdza się przy mezoterapii igłowej lub mikroigłowej. Nadaje skórze zdrowy wygląd, świetnie nawilża i działa przeciwutleniająco.
Jeśli zależy nam na silnym efekcie rozjaśniającym możemy postawić na peeling Brightening, który doskonale radzi sobie z różnymi przebarwieniami, dodatkowo spłyca zmarszczki i jest produktem uniwersalnym..
Z kolei peeling Aging Skin sprawdzi się najlepiej w pracy ze skórą dojrzałą, jeśli zależy nam na redukcji drobnych zmarszczek i intensywnym napięciu skóry.
Do pracy z cerą trądzikową dedykowany jest peeling Clarifying na bazie kwasu salicylowego o silnych właściwościach oczyszczających. W przypadku tego produktu zalecam jednak ostrożność, by nie spowodować podrażnień. Trzymamy go na skórze maksymalnie 1 minutę i zmywamy.
Zastosowanie peelingów chemicznych w protokołach zabiegowych
Mezoterapia igłowa – przed lub po zabiegu
Łącząc mezoterapię igłową i peeling kwasowy możemy wykonać oba zabiegi w dowolnej kolejności. Ja jednak rekomenduję robienie peelingu po mezoterapii. Nakłuwamy skórę, nakładamy Glow na 2 – 3 minut i zmywamy.
Mezoterapia mikroigłowa – przed lub w trakcie zabiegu
W przypadku tego zabiegu możemy zastosować dwie techniki. Pierwsza: nałożyć peeling na 1 minutę, nakłuć, pamiętając by zabieg na twarzy trwał maksymalnie 7 minut i dopiero potem zmyć. Druga, jeśli obawiamy się zbyt intensywnego działania kwasu: nakładamy peeling na 2 – 3 minuty, zmywamy i dopiero wykonujemy mezoterapię mikroigłową.
Dermaplaning – przed lub po zabiegu
RF mikroigłowa – przed zabiegiem
Biostymulatory – po zabiegu
Peelingi można też łączyć z zabiegami bankietowymi, kawitacją czy hydra facial. Ważne – przyjemniejsze odczucia, ale także lepszy efekt osiągniemy, zmywając peelingi Hyalual ciepłą wodą.
Preparaty pozabiegowe
W ofercie Hyalual znajdziemy dwa spraye rekomendowane do stosowania po zabiegach. Pierwszy z nich – Daily Delux, warto mieć w sprzedaży dla klientów. Natomiast drugi – Profi Delux – koniecznie trzeba posiadać w gabinecie. Wspaniale redukuje obrzęki i zaczerwienienia, działa ściągająco i przeciwzapalnie, skraca czas regeneracji, zmniejsza dyskomfort po zabiegu, i zmniejsza ryzyko wystąpienia infekcji. Dla mnie to jedno z odkryć ostatnich miesięcy – produkt o niespotykanej wprost skuteczności. Używam go m. in. po mezoterapii igłowej, mikroigłowej, laserze, RF. W składzie ma kwas hialuronowy, bursztynowy i wodę termalną.
Produktem, który możemy zastosować po zabiegu, albo wręczyć klientce , do wykorzystania przed wielkim wyjściem, jest hydrożelowa maska zapobiegająca efektom starzenia. Stworzona na bazie kolagenu, kwasu hialuronowego i argirelinie, intensywnie nawilża i daje efekt natychmiastowego liftingu. To kolejny produkt, który warto włączyć do oferty, bo pozwala nam osiągnąć błyskawiczny efekt wow, co jak wiadomo, jest bardzo cenione przez klientki.